Opinie na temat pracy dorywczej 61-letniego mężczyzny, byłego pracownika dużej firmy

Znalazłem się w niespodziewanej sytuacji – musiałem nagle podjąć pracę.

W poniedziałki i środy mam zajęte, więc zazwyczaj brakuje mi czasu, ale na szczęście dziś miałem wolną chwilę i mogłem podjąć się zadania.

​

1. 30.09, 15:30-17:30

Po obiedzie i umyciu naczyń odpoczywałem, kiedy nagle w aplikacji Danggeun pojawiło się powiadomienie o pracy dorywczej. Sprzątanie po remoncie w nowym mieszkaniu.

Tym razem w Pyeongchon, kompleks mieszkaniowy Mugunghwa, budynek Hanyang. Wygląda na to, że w sezonie przeprowadzek jest sporo zleceń na sprzątanie po remoncie.

Poszedłem tam spokojnie, na piechotę z domu. Z przyzwyczajenia przychodzę na umówione spotkania 20 minut wcześniej.

Nawet przez 30 lat pracy w dużej korporacji nigdy się nie spóźniłem. Trudno w to uwierzyć, ale chyba nigdy się nie spóźniłem. Wjechałem na 8 piętro. Winda została wymieniona na nową, jest szybka i cicha.

To winda firmy OTIS, znanego producenta wysokiej jakości wind.

Czekała na mnie młoda para. Obejrzałem mieszkanie.

To mieszkanie o powierzchni 24 m², ale nie było remontowane, więc wnętrze było dość zniszczone, a sprzątanie nie zrobiłoby dużej różnicy. Poza tym,

słychać było hałas z drogi Gyeongsu. Minęła już umówiona godzina, a właściciel firmy sprzątającej się nie pojawiał. Przeprowadzka miała się odbyć o 17:30, więc czasu na sprzątanie było niewiele, więc zadzwoniłem. Powiedział, że jedzie z Guri i że będzie około 16:00, żebym udawał, że sprzątam.

Och! Tylko jedna krótka rozmowa, a już jestem bardzo rozczarowany.

Moja zaufanie mocno spadło. To bardzo różni się od firmy sprzątającej z którą współpracowałem w ubiegłym tygodniu. Zacząłem się spieszyć. Nie mogłem siedzieć bezczynnie, więc pobiegłem do administracji budynku i pożyczyłem detergent i stalową wełnę. Kiedy prawie skończyłem sprzątać łazienkę, przyjechał właściciel firmy sprzątającej z dwiema Rosjankami.

Została godzina i pół. Młoda para była bardzo wściekła, a właściciel firmy ciągle przepraszał. Wyglądało na to, że po sprzątaniu w pierwszym mieszkaniu przyjechali do drugiego. (Zlecenia na sprzątanie po remoncie przyjmuje się poprzez aplikację Miso, trzeba dobrze wybierać firmę. Polecam zlecać sprzątanie na poranek)

Wydaje mi się, że ta firma nie była zbyt dokładna. Nie przeprowadzili końcowej kontroli po sprzątaniu, zastanawiam się, czy można im ufać. Ludzie wydawali się mili i nie robili żadnych uwag.

Sposób pracy był podobny. Najważniejsze to wyczyszczenie parapetów, okien i kuchni. Najwięcej czasu zajmuje czyszczenie parapetów.

To tutaj jest główne źródło kurzu w domu.

Mycie podłogi polegało na spryskaniu detergentem i przetarciu, podobnie jak w poprzedniej firmie sprzątającej. Ciekawostką było urządzenie do dezynfekcji parą. Na koniec użyto tego urządzenia do dezynfekcji. Podjąłem się tej pracy dorywczej, aby sprawdzić i porównać pracę innych firm sprzątających po sprzątaniu z poprzedniego tygodnia. Metody były podobne, ale różnica polegała na szczegółowości.

Zarobki: 30 000 wonów

Wskazówka do czyszczenia parapetów (szczotka 4 cm z Daiso)